á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Dostałam ją "za bardzo dobre wyniki w nauce i wzorowe zachowanie" :-) w klasie 5 szkoły podstawowej; był to rok, chyba 1983. Ten kto podarował mi tę książkę, jeśli zrobił to świadomie, to był bardzo mądry. Dziękuję. Cóż ja mogłam rozumieć.
Zabierałam się wtedy do książki ze dwa razy, może nawet trzy. Ona była po prostu za trudna. Leżała na półkach, wędrowała ze mną w kartonach, (...) znów leżała na półkach.
Dopiero dziś rozumiem, o czym tam napisał autor.
To zbiór opowiadań, który uzupełni wiedzę o codziennym życiu w czasach kiedy jeszcze Ostrów, Sokal, Bełz, Buczacz były polskie. Ale żeby to rozumieć, trzeba troszeczkę zainteresować się historią. Szczególnie polecam.
Cyceron podobno powiedział, że kto nie zna historii, cały czas jest jak dziecko. No i właśnie gdy dzieckiem byłam, nie rozumiałam o czym ta książka traktuje. Dziś rozumiem i polecam bardzo, warto poczytać te krótkie opowiadanka.