á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Blair ma dopiero 19 lat, a jak do tej pory nieźle dostała od życia po tyłku. Jej codzienność to istny koszmar, (...) który musi dźwigać na własnych barkach. Bez niczyjej pomocy. Gdy była mała, jej ojciec spowodował wypadek samochodowy, w którym zginęła siostra bliźniaczka dziewczyny. Potem ten mężczyzna okazał się zupełnym brakiem serca, bo zostawił zrozpaczoną żonę i córkę na pastwę losu. Jak gdyby było tego mało, u mamy Blair wykryto nowotwór, który stopniowo ją niszczył. Dziewczyna musiała patrzeć, jak umiera kolejna najbliższa jej osoba. Została zupełnie sama. Musi sprzedać dom i wszystko co jej zostało, żeby spłacić dług po leczeniu, ale co dalej?
Jedynym możliwym wyjściem z tej sytuacji jest zwrócenie się o pomoc do ojca, którego nie widziała już 5 lat. Nie odezwał się nawet słowem, gdy jego (była) ukochana umarła. Nie zainteresował się córką, gdy najbardziej potrzebowała wsparcia. To właśnie ten potwór jest ostatnią deską ratunku Blair. Mężczyzna pozwala jej u siebie zamieszkać, zapewnia, że zawsze jest mile widziana. Niestety, po przyjeździe czeka ją przykra niespodzianka - okazuje się, że ojciec wyjechał z obecną żoną. Uciekł. Znowu.
Drzwi otwiera jej nieprzyzwoicie przystojny chłopak, który okazuje się być przyrodnim bratem Blair. Wychodzi również na jaw, że dom należy do niego. Rush niechętnie pozwala jej zamieszkać w schowku pod schodami. Dziewczynie nie przeszkadzają niewygody, jest mu bardzo wdzięczna za dach nad głową. Planuje jak najszybciej znaleźć pracę , by uzbierać wystarczającą ilość pieniędzy na wynajęcie pokoju w hotelu.
Ku zaskoczeniu dziewczyny, Rush nie daje jej wyjechać. Między nimi rodzi się uczucie, które błyskawicznie przeradza się w pożądanie (a może na odwrót?). Ale jest coś, o czym nie wie Blair. Sekret, który może zrujnować świat, który znała dotychczas. Czy Rushowi i Blair jest przeznaczone wspólne szczęście?
Główna bohaterka powieści Abbi Glines nie jest typową nastolatką (nawiasem mówiąc, to właśnie z jej punktu widzenia obserwujemy akcję). Nie marudzi, wie czego chce, zna swoje priorytety i potrafi o siebie zadbać. Poza tym odznacza się niezwykłą wrażliwością i wyczuciem taktu. Przeżyła koszmar trwający 3 lata, ale mimo to nie poddała się. Nie ma mowy o załamaniu z powodu samotności i okrucieństwa jej życia.
Blair stara się stanąć na nogi mimo wszystko. Chce to zrobić sama, bo tylko wtedy może być z siebie dumna. Niejednokrotnie udowadnia swoją wartość i zdecydowanie. No i co tu dużo mówić? Bardzo polubiłam ją za determinację i wewnętrzną siłę.
Natomiast Rush to syn wokalisty rockowego. Ma wszystko, co dusza zapragnie. Seksowne ciało, domy na każdą porę roku, kobiety na każdą noc. Ma 25 lat, a nadal prowadzi intensywne życie imprezowicza i nawet nie myśli o ustatkowaniu się. Szczerze mówiąc, nie wiedziałam co o nim myśleć. Nie wykazywał wprost swoich emocji, ukrywał je za maską bogatego dzieciaka, co było odrobinę irytujące.
Kiedy ONA wchodzi przez jego drzwi, Rush wie, że wywróci dotychczasową 'harmonię' do góry nogami. Zdaje sobie sprawę, że zawładnie jego sercem, ale on pragnie tylko mieć ją blisko. Niestety, nie jest mu to dane, bo nie może wdać się w bliższe relacje z nią. Panie i panowie, łobuz się zakochał. Czy Blair zdoła 'naprawić' jego duszę? Czy dziewczynie uda się nauczyć go kochać sercem, nie ciałem?
Historię Blair i Rusha śledziłam z zapartym tchem, ponieważ byłam ogromnie zafascynowana związkiem tak kontrastujących ze sobą osobowości. Oboje byli bardzo ciekawymi postaciami, skrywającymi okrutną przeszłość. Niestety, momentami nie mogłam pozbyć się wrażenia, że coś podobnego już czytałam, bo ogólny schemat był bardzo podobny do typowych młodzieżówek.
Jedynym aspektem, który odrobinę obrzydził mi tę książkę były sceny erotyczne. Wiem, że to jedna z rzeczy, o które w tej pozycji chodzi, ale nie przywykłam do czegoś takiego. Może gdyby autorka nie powtarzała co kilka zdań kwestii Rusha "Cholera, Blair, jesteś taka wąska i gorąca" i inne tego typu, to byłoby całkiem nieźle, ale niestety musiałam omijać te fragmenty. Nie dlatego, że jestem na coś takiego za młoda (bo jestem, ale nie w tym rzecz), ale dlatego, że po prostu mnie frustrowały. Owszem, na polikach miałam rumieńce, ale nie zachwytu, tylko wstydu i zażenowania.
Podsumowując: "O krok za daleko" to naprawdę niezwykle fascynująca opowieść, jednak ze względu na gorące sceny erotyczne polecam ją nieco starszym czytelnikom. Język, którym posługuje się autorka jest prosty i zrozumiały, dzięki czemu pozycję czyta się błyskawicznie. Historia głównych bohaterów jest tak wciągająca, że z pewnością sięgnę po kolejny tom, bo nie mogę doczekać się ciągu dalszego.