á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
I podobnie, (...) jak zawsze, autorka ciekawie łączy i w tej książce historię Mazur z literacką fikcją. Swymi wydarzeniami akcja sięga połowy XIX wieku, kiedy to po rozłamie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, do Prus Wschodnich, przywędrowali pierwsi staroobrzędowcy i zbudowawszy najpierw osady, założyli klasztor w Wojnowie. coraz bardziej wrastając w tę początkowo dla nich obcą ziemię.
W powieści przeplata się teraźniejszość z przeszłością, jak zwykle dobrze udokumentowaną wspomnieniami jeszcze żyjących świadków, zapiskami i kartkami pamiętników.
Jest więc i historia Wojnowa, i klasztornych mniszek, i wojennych zdarzeń, a także dramaty, tajemnice i miłość. Ot, taki los ludzi różnych narodowości i kultur, którzy musieli nauczyć się żyć razem.
A w tle płynie malowniczo Krutynia, która jest trochę szumiącym, ale cichym świadkiem życia bohaterek - twardych życiowo kobiet z rodziny Malewanów.
Osobiście, dzięki tej książce poznałam obyczaje, rytuały i historię staroobrzędowców, o których wiedziałam tyle, że byli. Polecam.